środa, 8 lipca 2009

...






Candy wygrane już odebrałam.
Dziękuję Lili, za wisior i etui dla niego ;-).

Ostatnio jakoś pochłonął mnie filc i nie tylko.

7 komentarzy:

  1. Och! Te "puchate" kuleczki przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę - coraz więcej biżuteryjnie zakręconych :-D A ja filcowanie jeszcze mam przed sobą :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądamy i podziwiamy.Darek,Galinka,Mama,Mariolka i Wojtuś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Filc to jeszcze coś co mnie nie dopadło!!! i dobrze .. nie mam szans!! Extra!!!normalnie rewelka ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. oo jakie śliczności i mój ..komplecik kwiatuchowy ..który z duma noszę :-) cudeńka!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. no proszę jak koleżankę na filc wzięło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widzę, ze i ciebie filc wciąga:) ładne rzeczy:) a wisior niech się dobrze nosi:)))

    OdpowiedzUsuń