niedziela, 2 stycznia 2011

szydełkowo - kalendarzowo

Nauka na szydełku trwa idzie opornie ale nie poddaje się.

Postanowiłam mieć kalendarz w tym roku.
Nieco go ubrałam.


6 komentarzy:

  1. kółka niezbyt, ale kwiat wyszły Ci pięęęęknie :))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam podobny poziom umiejetnosci szydelkowych :)
    a kalendarz na cudne ubranko ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. kwiatki fajne, a reszta sie nie martw z czasem szydelko samo smiga w reku, nawet sie nie obejrzysz!

    OdpowiedzUsuń
  4. kalendarz ma cudne kolory,cieplutkie,oby taki był cały roczek!
    a maluszki kwiatuszki już są ok!reszta też nabierze równości-jeszcze kilka kółek i będzie dobrze !!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super kalendarz :D no i z szydełkiem widze się lubisz :D

    OdpowiedzUsuń