niedziela, 9 maja 2010

broszki

Tym zajmowałam się w weekend ;-)
zainspirowana TYM postem




10 komentarzy:

  1. o, świetne ci wyszły!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Broszka w tym stylu to nie dla mnie, ale te maleństwa jako dodatki do albumów, zakładek, dyndadełek kluczowych , zawieszek na szafkach czy magnesy na lodówkę są po prosty rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  3. no prosze jakie szaleństwo :) niezła produkcja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no niezły wysyp :) cudnie wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  5. to się narobiłaś^^ urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, super ;)ta z motylkiem fajniutka

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprodukowałaś świetne broszki!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale hurt :) Ptaszek i motylek rządzą :)

    OdpowiedzUsuń