czwartek, 22 marca 2012

nowe nabytki

Wyjazd do stolicy obfitował nie tylko w koncert
Zupełnie przez przypadek dostałam zegar i "jajeczniki"
Podobno "jajecznik" jest przeznaczony na podróże ;-)

3 komentarze:

  1. Ale fajne łowy :)
    Zegar wygląda znajomo, natomiast takie jajeczniki pierwszy raz na oczy widzę, pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowe nabytki do pozazdroszczenia , jajecznik podróżny ciekawa rzecz !

    OdpowiedzUsuń
  3. Natka... jajcarki boskie. Rozumiem, że wrażenia po dniu koncertowoprzedmiotowym zajefajne ))))))

    OdpowiedzUsuń