czwartek, 16 sierpnia 2012

notes urlopowy

Bo na urlop warto być przygotowanym ;-)



6 komentarzy:

  1. ekstra i koniecznie wypełnij go wszystkimi pamiątkowymi smieciami jakie dostaje dostaniesz tam na codzień, rachunki, bilety, ulotki, zdjęcia i takie tam :)

    będzie art journal czy jak to się tam nazywa jak wrócisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten planuje na zapiski gdzie byłam, a po przyjeździe chce coś ala art zrobić, ale nei wiem czy mi zapału starczy

      Usuń
  2. jest świetny:)))
    notes na wyjazd to dobra rzecz.
    warto mieć coś do zapisania zawsze przy sobie:)
    wspaniałego urlopu!
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile czasu spędzasz latem , albo w czasie gdy nie pada deszcz we własnym domu? Pytam tak z czystej ciekawości, bo jakoś się pogubiłam już w Twoich wyprawach i wojażach. Ale... zazdroszczę, choć sama wciąż latam i ciągnę bliskich gdzie się da i jak daleko się da ))))

    OdpowiedzUsuń
  4. O wspaniale! na rejsie prowadziłam dziennik pokładowy, było to dawno temu chyba w 98 roku :) teraz kupiłam notesik mojej przyjaciółce z pracy - pojechała do Indii - kazałam tam notować co ją zaintrygowało, zszokowało zadziwiło w tej wspaniałej kulturze :) Będę czekała na Twoje opowieści buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo - widzę, że przed Tobą fantastyczna podróż:) Czekam na art-journalowe sprawozdanie:)

    OdpowiedzUsuń