czwartek, 16 czerwca 2011

winietki

Pamiętacie może te ZAPROSZENIA ?????
Od wczoraj robię do nich winietki.
Pierwszy raz w życiu, ale co tam nie poddaje się
Dużo pracy przede mną, ale dużo już po docinane i czekające na doklejenie ;-)

Wczoraj miałam niezastąpioną pomocnicę ;-)
Praca szła, aż się dymiło.

Tak wygląda wszystko w trakcie ;-)
Może do weekendu to opanuję.


8 komentarzy:

  1. bajzel masz :P
    a Ania, to rzeczywiście niezastąpiona pomoc :D
    idziemy w piątek na piwko??

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no... ale masz roboty, Jak skończysz pokaż całość:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow!! podziwiam:) mnie to jeszcze czeka.. a pomysłów za dużo;/ i na co by się tu zdecydować.. hm..

    OdpowiedzUsuń
  4. no dokładnie wooow!! jaka produkcja! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nono, praca wre :D powodzenia zycze, podołasz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Praca pali Ci się w rękach :):) Czekam na zdjęcia końcowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia. Na pewno sie uda.

    OdpowiedzUsuń