14 września odbył się kiermasz. No i zostałam szczęśliwa posiadaczką przepięknej BROSZKI, a może lepiej napisać BROCHY. Ola nawet kurs zrobiła jak taką piękną brochę wykonać. Jestem pod ogromnym wrażeniem wykonania.
Co do kanwy z poprzedniego postu, to ma powstać oto taki obrazek
1,5 miesiąca "ciężkiej" pracy ;-) Strasznie mi się spodobał ten obrazek, no i postanowiłam sobie, że zaszaleję. Jako, że jestem mega nie dokładna postanowiłam wymalowac sobie linie, które ułatwiają haftowanie. Teraz pozostało tylko wypełnić środki ;-)