A dziś mała zajaweczka dla pewnej Pani co to miała niedawno "18" urodziny ;-).
Oraz pokusiłam się skorzystać z kursu ILS i stworzyłam spodenkową kartkę na roczek.
Lepiej się nie przyglądać, bo niestety maszyna odmówiła posłuszeństwa w pewnym momencie i wyszło jak wyszło.
No ale grunt to próbować, próbować i jeszcze raz próbować.
Bardzo fajna "gatkowa" kartka:)) Zajawka ciekawa:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam karteczkę i 18-letnia pani już się ślini :D
OdpowiedzUsuńTia, a moje zdjęcie się doczeka takiej oprawy hę????????????????? Łola
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszły te spodenki.
OdpowiedzUsuńZnam zmagania z maszyną. Staram się szyć prosto, a nie zawsze mi wychodzi. Najgorzej jak wciągnie mi nici. Ale masz rację, trzeba próbować. A ręcznie szyć nie znoszę, dlatego podziwiam zajawkę.
Pozdrawiam
Początki czasem bywają trudne, ale jak to mówią: praktyka czyni mistrza. A spodenki i tak mają swój urok:)
OdpowiedzUsuń