wtorek, 25 października 2011

komódka


Nareszcie mogę pokazać ;-)






13 komentarzy:

  1. O kurcze! Piękna wyszła! klimatyczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no, no! Świetna komódka!
    Bardzo podobają mi się w ten sposób zdobione mebelki!
    Papier, kanwa, drewno... Czym jeszcze mnie zaskoczysz?;-)
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna :) Jakim to było tuszem stemplowane, jeśli można wiedzieć? Bo ja próbowałam ostemplować Ikeoskie komódki pomalowane na biało, ale żaden tusz nie chciał się ich trzymać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Suuuper! Ja się nawet nie zabieram za takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. yeyyy :) a ja już widziałam, ale bardzo mi się podobała i te stemple znowu mam fazę na ich zamawianie i ma nadzieje ze prezent się podoba

    a widziałam te komódki w empiku jakie one są maleńkie i słodziutkie, a na zdjęciach wygląda na dużą

    OdpowiedzUsuń
  6. pijana_wiatrem wszystko to distress;em ;-)
    co prawda nie zalakierowałam, bo bałam się reakcji lakieru na tusz, ale chyba gdzieś sobie wypróbuje, bo w sumie jak cos robić to porządnie

    dziewczyny dzięki wielkie za ciepłe słowa

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjna wyszła, te stemple są takie delikatne, dobrze pasują do białego tła.

    OdpowiedzUsuń
  8. lubie biale meble, a Twoj szufladkowiec mnie zauroczyl!

    OdpowiedzUsuń
  9. i ten mebel jest mój..
    ale na żywo wygląda okropnie ;P szuflady się źle otwierają ;)

    żartuję..jest cudna :D dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Anabel zawsze możesz mi to oddać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anabel powoskuj szuflady powinny lepiej "chodzić"

    OdpowiedzUsuń
  12. Al. nie podpowiadaj może mi odda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. oo dzięki Al. :)
    a Ty zamiast mi powiedzieć, to chcesz z powrotem... a spadaj ;)

    OdpowiedzUsuń