Uwielbiam takie obiady ;-)
środa, 30 maja 2012
poniedziałek, 28 maja 2012
kolejne prezenty ;-)
Naprawdę miło mieć urodziny ;-)
Podobno marzenia się spełniają, może póki co te małe, ale zawsze.
Zostałam zaskoczona pięknym pudełeczkiem.
Z resztą nie ma co pisać, sami zobaczcie.
Dzięki BEATA ;-)
sobota, 26 maja 2012
piątek, 25 maja 2012
czwartek, 24 maja 2012
poniedziałek, 21 maja 2012
poniedziałek, 14 maja 2012
takie tam
Mało scrapowo i mało z typowej notki blogowej.
Za to bardzo przyjemnie, z mniejszymi potknięciami.
Z okazji zbliżających się moich n-tych ;-) urodzin, dostałam już prezencik.
A jako, że jestem nie gotująca, to taki piekarnik/opiekacz idealnie do mnie pasuje ;-)
Wiadomo nie od dziś, że mam problem z moją kostką.
Po raz chyba setny mam ją skręconą,
Na szczęście nie trzeba zakładać gipsu ;-)
A nawet już nie umiem doliczyć ile razy miałam gips.
No ale zanim kostka się skręciła to był prześliczny widok i smaczne kiełbaski ;-)
czwartek, 10 maja 2012
działeczka - monotematycznie
Na działeczce naszej jest dość dużo kwiatów.
Poprzedni właściciele widać dbali o wygląd.
Choć Pani mówiła, że siała wszystko to co nie wymaga za dużo pielęgnacji.
No i bardzo dobrze, bo My się nie znamy na uprawach.
Wczoraj odbyło się pierwsze koszenie,
A ja biegałam z aparatem.
Nie mam pojęcia, jak się pewne kwiaty nazywają.
Ale co tam pewnie z biegiem czasu i tego się nauczę ;-)
p.s. Specjalnie dla Anabel ;-)
środa, 9 maja 2012
nowa miłość
Nasza rodzina jest typowo miejska.
Nigdy nie mieliśmy do czynienia z uprawą, ziemią itd.
Od wczoraj to się zmieniło ;-)
Trzymajcie kciuki by siły i pomysłów nam starczyło.
wtorek, 8 maja 2012
niedziela, 6 maja 2012
balkon
Walczę z gołębiami od jakiegoś czasu.
Póki co to walka z wiatrakami,
Ale nie poddaje się ;-).
Dziś z rana zawitałam na giełdzie kwiatowej.
A następnie w OBI.
Początkowo balkon wyglądał tak.
Po paru chwilach już TAK ;-)
No ale oczywiście nie była bym sobą, gdybym coś nie poplątała.
I tak to oto zabrakło mi metra trawki.
Stół i krzesła czekają na wyniesienie po dosztukowaniu brakującej wykładziny.
piątek, 4 maja 2012
środa, 2 maja 2012
wtorek, 1 maja 2012
no i kolejna fioletowa
Lubię ten efekt.
A tu nieco podglądu z tego jak powstają moje karteluchy.
Zupełnie nie lubię nowego wyglądu umieszczania i edycji notek,
Subskrybuj:
Posty (Atom)